Teddy całe swoje życie spędził na łańcuchu przy budzie. Został odebrany interwencyjnie i trafił do domu tymczasowego . Jest starszym ok 11letnim psem w typie owczarka niemieckiego , który przeszedł w swoim życiu bardzo wiele złego i niewiele zaznał miłości człowieka. Kiedy trafił pod nasza opiekę był w fatalnym stanie – guz , pasożyty , był na skraju śmierci głodowej.
Dzisiaj to nie ten sam pies . Nawet zaczyna się bawić w berka i trochę z nami pobiega 🙂 Badania krwi oraz kontrolne usg pokazało poprawę ,guz okazał się niezłośliwy a staruszek wciąga ok 1,5 kg mokrej karmy dziennie
Pies niekłopotliwy, grzeczny, zachowuje czystość w domu ,nie szczeka jak zostaje sam i nie niszczy. Dogaduje się ze wszystkimi zwierzakami-psy i koty to od razu dla niego kumple
Teddy otrzymuje wiele suplementów i wiemy, że niewiele zostało mu życia… Ale póki co to radosny staruszek ,więc szukamy dla niego domu na resztę dni.
Fundacja zapewnia pomoc weterynaryjną.